10 zł, 25. rocznica śmierci Księdza Jerzego Popiełuszki, 2009
10 zł, 25. rocznica śmierci Księdza Jerzego Popiełuszki, 2009
Nie można załadować gotowości do odbioru
Producent: NBP - srebrne monety
ID: 1505
Stan zachowania monety: I (menniczy)
Nominał: 10 zł
Srebro: Ag 925
Stempel: lustrzany
Techniki dodatkowe:
cyrkonia
Średnica: 32,00 mm
Waga: 14,14 g
Wielkość emisji: 100.000 szt.
Cena
emisyjna NBP: 69 zl
Data emisji monet w NBP:
13.10.2009 r.
W zestawie: srebrna
moneta kolekcjonerska w kapsule ochronnej, folder emisyjny NBP
ZŁO
DOBREM ZWYCIĘŻAJ
Srebrna
moneta kolekcjonerska z cyrkonią, wyemitowana przez NBP w 25. rocznicę
męczeńskiej śmierci księdza
Jerzego Popiełuszki (1947-1984) -
kapelana "Solidarności", który wyrastał
ponad przeciętność.
Kolekcję uświetnią także złote
monety kolekcjonerskie o symbolicznym i jedynym w historii
polskiej numizmatyki nominale 37
zł oraz monety
obiegowe wybite z nordyckiego złota.
Srebrna moneta
kolekcjonerska
10 zł, 25. rocznica
śmierci Księdza Jerzego Popiełuszki, 2009
Niezwykle
elegancki i dostojny w swoim charakterze wizerunek uwieczniono w szlachetnym kruszcu
na wieki. Na rewersie srebrnego krążka została ukazana zamyślona postać księdza Jerzego
Popiełuszki.
W tle zarysu terytorium naszego kraju
zaznaczono Wisłę
i miejsce wyłowienia z
rzeki ciała księdza w dniu 20.10.1984
roku w okolicach zapory
we Włocławku.
Miejsce to
symbolizuje burgundowa cyrkonia. Podobnie jak motyw z różą na awersie,
podkreśla
ona tematykę monety, nadając jej niepowtarzalny
styl. Element artystyczny w postaci
cyrkonii symbolicznie podkreśla miejsce
uznane za miejsce śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Cyrkonia zbliżona jest swym kształtem i kolorem
do kropli krwi, co przypomina o męczeńskiej śmierci Kapłana. Dodatkowej atrakcji srebrnej monecie dodaje stempel lustrzany,
który potęguje jej blask.
Srebrna moneta kolekcjonerska NBP
25.
rocznica śmierci Księdza Jerzego Popiełuszki
Awers monety
przedstawia nagrobek
księdza Jerzego, z ułożoną na środku
różą. Grób kapłana bliskiego sercu wielu
Polaków,
który odwiedziło ponad
18 mln osób, w tym papież
Jan Paweł II, znajduje się na terenie
kościoła św. Stanisława
Kostki w
Warszawie. Miejsce to jest ogrodzone kamieniami
połączonymi łańcuchem,
co wraz z nagrobkiem w
kształcie
krzyża tworzy kompozycję w postaci
różańca. Grób ks.
Jerzego Popiełuszki jest w istocie jednym z kamieni węgielnych, na
którym zbudowana została nasza wolność.
Podziwianie
tej wspaniałej srebrnej monety daje okazję do przemyśleń o
przemijającej historii, którą warto ocalić od zapomnienia.
www.numizmatyczny.pl
Wraz z tą
monetą kolekcjonerską, pamięć
o kapłanie środowisk opozycyjnych i robotniczych
związanych z podziemną Solidarnością będzie przekazywana z pokolenia
na pokolenie.
*****
"myśleli
że da się utopić
Ewangelię
w odmętach Wisły
że można Prawdę zmusić do
milczenia
że każdy ma swoją cenę
myśleli że siła
stoi nad mądrością
ideologia przed sercem i sumieniem
że
człowiek jest panem życia i śmierci
rozgrzeszasz ich zza
grobu
jakbyś wierzył że kiedyś ciemność
ich patrzenia
rozświetli Światło
i sami staną się cząstką
Płomienia"
"Pamięci ks. Jerzego
Popiełuszki",
Ks. Wacław Buryła,
24-25.08.1999 r., Krośnice
*****
Ksiądz
Jerzy Popiełuszko był człowiekiem,
któremu
nie wystarczała przeciętność.
On
wyrastał ponad przeciętność.
Wszystko,
co robił, robił dobrze."
biskup
Piotr Jarecki
Sługa Boży Jerzy
Popiełuszko był kapłanem w parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie.
Odprawiane przez niego msze za Ojczyznę gromadziły tysiące ludzi.
Ksiądz Jerzy publicznie krytykował nadużycia komunistycznej władzy,
mówił o prawach człowieka i obronie ideałów
Solidarności, a także sprzeciwianiu się przemocy i nienawiści.
Kapelan
"Solidarności" swoją ostatnią mszę odprawił w kościele pw. Świętych
Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy w dniu 19 października 1984
roku.
Ksiądz Jerzy, kapłan środowisk opozycyjnych i robotniczych związanych z
podziemną Solidarnością, został zamordowany przez peerelowską policję
polityczną.
Wracając do
Warszawy, na drodze niedaleko Górska w powiecie
toruńskim, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby
Bezpieczeństwa, którzy uprowadzili go i torturowali, a
zwłoki wrzucili do Wisły. Ciało księdza wyłowiono z wody w okolicach
zapory we Włocławku w dniu 30 października. Proces beatyfikacyjny
kapłana "Solidarności" rozpoczął się 8 lutego 1997 roku.
"Gdyby większość
Polaków w obecnej sytuacji
wkroczyła na drogę
prawdy,
stalibyśmy się narodem
wolnym już teraz."
"Nie
daj się zwyciężyć
złu,
lecz
zło dobrem zwyciężaj."
(dewiza ks. Popiełuszki
będąca cytatem
ze św. Pawła)
"Prawda kosztuje dużo,
lecz wyzwala."
ksiądz Jerzy Popiełuszko
(1947-1984)
Jerzy
Popiełuszko (ur. 14
września a. 23 września 1947 w Okopach, zm. 19 października
1984 we Włocławku) - polski ksiądz, związany z Solidarnością,
zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa (SB),
Sługa Boży Kościoła katolickiego.
Życiorys
Rodzice
Jerzego Popiełuszki - Marianna
i Władysław prowadzili gospodarstwo rolne. Od dzieciństwa Jerzy
był ministrantem i wyróżniał się głęboką religijnością; był
typem samotnika. W latach 1961-1965 uczęszczał do liceum w
Suchowoli, a po maturze 24 czerwca 1965 roku wstąpił do Wyższego
Seminarium Duchownego w Warszawie.
Po
pierwszym roku studiów, w
latach 1966-1968 odbywał przymusowo zasadniczą służbę wojskową
w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. 28 maja
1972
roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kardynała Stefana
Wyszyńskiego, a następnie pracował w parafiach w Ząbkach i
Aninie. Z Anina został przeniesiony do Warszawy i był księdzem w
Kościele Dzieciątka Jezus, św. Anny oraz, od czerwca 1980 roku, w
Parafii pw. św. Stanisława Kostki. W 1978 roku został
duszpasterzem środowisk medycznych w Warszawie.
Kapłan "Solidarności"
Od
sierpnia 1980 związany ze
środowiskami robotniczymi, aktywnie wspierał także Solidarność.
W czasie strajku został wysłany do odprawiania mszy w Hucie
Warszawa, w stanie wojennym w Kościele św. Stanisława Kostki
organizował tzw. Msze za Ojczyznę. Swoją krytyką i sprzeciwem
wobec systemu komunistycznego zyskał szerokie poparcie społeczne i
popularność w Warszawie, a później także w innych miastach.
W
czasie stanu wojennego wielokrotnie
oskarżany przez władze PRL o zaangażowanie w działalność
polityczną, stał się celem działań operacyjnych Służby
Bezpieczeństwa. Został w końcu aresztowany w grudniu 1983, do
procesu jednak nie doszło i objęła go amnestia z lipca 1984 roku.
W
połowie 1984 postać ks. Popiełuszki stała się przedmiotem
licznych ataków propagandowych i publicystycznych władz
komunistycznych (zwłaszcza Jerzego Urbana, piszącego pod
pseudonimem Jan Rem, który nazwał jego kazania seansami
nienawiści). Szykany i naciski władz, rosnące zagrożenie (np.
upozorowany wypadek koło Gdańska) oraz kłopoty zdrowotne ks.
Popiełuszki były przyczyną, dla której prymas
Józef Glemp
zaproponował mu jesienią 1984 wyjazd na studia do Rzymu,
pozostawiając jednak decyzję samemu zainteresowanemu. Popiełuszko
z propozycji nie skorzystał.
Okoliczności
śmierci
19
października 1984 r. ks.
Popiełuszko został zaproszony do parafii pw. Świętych Polskich
Braci Męczenników w Bydgoszczy. Spotkanie to zakończył
zdaniem:
"Módlmy się,
byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale
przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy".
W tym
samym
dniu, wracając do Warszawy, na drodze do Torunia, niedaleko
miejscowości Górsk, Jerzy Popiełuszko wraz ze swoim kierowcą
Waldemarem Chrostowskim zostali uprowadzeni przez funkcjonariuszy
Samodzielnej Grupy "D" Departamentu IV MSW w mundurach
funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego MO (Chrostowskiemu udało
się uciec z kabiny samochodu, Popiełuszkę skrępowano i przewożono
w bagażniku).
30 października z zalewu na Wiśle
koło Włocławka wyłowiono jego zwłoki, które zbadano w
Zakładzie
Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Białymstoku pod kierunkiem
prof. Marii Byrdy. W czasie sekcji wykazano ślady torturowania.
W tzw.
"procesie toruńskim"
toczącym się od 27 grudnia 1984 r. do 7 lutego 1985 r. przed Sądem
Wojewódzkim w Toruniu, trzej oficerowie MSW (kpt. Grzegorz
Piotrowski - naczelnik wydziału Departamentu IV, por. Leszek
Pękala i por. Waldemar Chmielewski) zostali oskarżeni i skazani za
uprowadzenie, torturowanie i zabójstwo, zaś ich przełożony -
płk Adam Pietruszka (zastępca dyrektora Departamentu IV MSW) - za
sprawstwo kierownicze zbrodni. Prokurator Leszek Pietrasiński żądał
kary śmierci dla Piotrowskiego oraz kar więzienia dla pozostałych
oskarżonych.
Sąd,
któremu przewodniczył SSW Artur Kujawa, a
sprawozdawcą był SSW Jurand Maciejewski, wymierzył Grzegorzowi
Piotrowskiemu karę 25 lat więzienia, Adamowi Pietruszce - 25 lat,
Leszkowi Pękali - 15 lat, Waldemarowi Chmielewskiemu - 14 lat. W
1986 r. trzem sprawcom złagodzono karę: Adamowi Pietruszce karę 25
lat zamieniono na 15 lat, Leszkowi Pękali z 15 lat obniżono do 10
lat, Chmielewskiemu z 14 lat do 8. W grudniu 1987 r.
sprawców objęła
kolejna amnestia - Adamowi Pietruszce złagodzono karę z 15 do 10
lat (wyszedł na wolność w 1995 r); L. Pękali z 10 do 6 lat, W.
Chmielewskiemu z 8 do 4 lat i 6 miesięcy. Grzegorzowi Piotrowskiemu
zamieniono karę z 25 na 15 lat, wyszedł na wolność w 2001 r.
Proces ten, podobnie jak następny
dotyczący tej sprawy, a obejmujący jako oskarżonych gen.
Władysława Ciastonia i gen. Zenona Płatka (obaj zostali w 1994 r.
uniewinnieni z zarzutu współsprawstwa), nie ujawnił
wszystkich
okoliczności i inspiratorów zbrodni, co budzi do dziś liczne
dyskusje. Oficjalna wersja uprowadzenia i morderstwa była
wielokrotnie kwestionowana.
Pod
koniec 2002 prokurator Andrzej
Witkowski (pion śledczy IPN w Lublinie) zasugerował nową wersję
zabójstwa ks. Popiełuszki, podważającą dotychczasowe
ustalenia
sądu w Toruniu. Trwają starania nad ustaleniem czy za
zabójstwem
stały osoby wyżej postawione w hierarchii partyjno-państwowej.
W 2008 roku sformułowaną przez Witkowskiego hipotezę, zakładającą,
że Jerzy Popiełuszko nie zginał 19 lecz 25 października, po
kilkudniowych torturach w bunkrach w Kazuniu, ponownie przywowłał
były prokurator IPN Leszek Pietrzak. Hiopoteza ta została
skrytykowana, jako nie poparta materiałem dowodowym przez m.in.
Witolda Kuleszę i Krzysztofa Piesiewicza. Pomoc w uprowadzeniu i
współpracę z SB zarzucano również Waldemarowi
Chrostowskiemu.
Pogrzeb i pamięć
Zabójstwo i ujawnienie prawdy o nim
wywołało wstrząs i oburzenie społeczne. Pogrzeb 3 listopada 1984
roku zgromadził tysiące ludzi i przekształcił się w wielką
manifestację. Został pochowany na terenie kościoła parafialnego
św. Stanisława Kostki w Warszawie, w którym był kapłanem, na
terenie w kształcie niewielkiego kurhanu, pod nagrobkiem w kształcie
krzyża. Miejsce to jest ogrodzone kamieniami połączonymi
łańcuchem, tworzącymi w kompozycji z nagrobkiem
różaniec.
Kościół
katolicki rozpoczął w 1997
roku proces beatyfikacyjny Jerzego Popiełuszki.
W
Suchowoli, w stojącym przy rynku
kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, znajduje się
pomnik
Jerzego Popiełuszki, a w samym mieście również izba pamięci.
Na
terenie kościoła św. Stanisława
Kostki można znaleźć następujące obiekty poświęcone pamięci
księdza Jerzego:
Nagrobek
Dzwon jego imienia
Pomnik
Muzeum - otwarcie nastąpiło 16
października 2004 r.
Grób
ten stał się celem licznych
pielgrzymek i oficjalnych wizyt (m.in. modlił się przy nim papież
Jan Paweł II 14 czerwca 1987 r. oraz kard. Joseph Ratzinger).
Szacuje się, że w ciągu 10 lat miejsce to odwiedziło ok. 18 mln
ludzi.
Na
podstawie wydarzeń związanych z
jego śmiercią powstał film Agnieszki Holland Zabić księdza
(1988). Na 20 lutego 2009 roku planowana jest premiera filmu
fabularnego Rafała Wieczyńskiego o ks. Jerzym Popiełuszce. W
główną rolę wcielił się Adam Woronowicz.
Od
2007 roku Gimnazjum nr 2 w Ząbkach
nosi imię Jerzego Popiełuszki, a w 2006 roku ZSO w Brzeziu przyjęło
za patrona ks. Jerzego.
*****
"Żeby nie był odchodził z
domu
żeby nie miała tej łaski być matką kapłana
siedzieć
ważnie na prymicjach
teraz nie szumiałoby radio Popiełuszko
Popiełuszko
jakby kto siał popiół po całym świecie
a taki
był
a taki prawdomówny
że tego nie wypowie bezradność
matczyna
utopili mi go pięknego świętego w szlamie
rzeki
Wolałaby dziś nie być tą Polką struchlałą
jak
Maryja pod krzyżem
wolałaby pochować w białostockim
piaseczku.
Tłoczymy się dzisiaj przy jej sercu
a jej ręce
leżą ciężko jak dwa kamienie
I jak ja teraz pójdę po wodę
do studni
i jak kurom sypnę ziarna
piszą do mnie biskupi
doktorzy
nie dla mnie te cierpiętliwe honory
ja jestem prosty
ból do samego nieba."
Anna Kamieńska, "Matce
ks.
Jerzego Popiełuszki", 31.10.1984
źródło:
NBP / Mennica Polska S.A. / Wikipedia
Share
